Dla wypełnienia Woli Ojca.

Wszyscy, którzy z uwagą czytają Ewangelię, muszą zauważyć, iż Jezus żyje i działa w jednym zasadniczym odniesieniu: do Ojca. Do Niego zwraca się często w pełnym synowskiej miłości słowie „Abba”; wypowiada je również w czasie modlitwy w Ogrójcu. Kiedy uczniowie proszą, aby nauczył ich modlić się, uczy ich modlitwy „Ojcze nasz”. Po Zmartwychwstaniu, kiedy odchodzi z ziemi, jakby raz jeszcze nawiązuje do tej modlitwy, bo mówi: „Wstępuję do Ojca mego i Ojca waszego, Boga mego i Boga waszego” (J 20,17). Tak więc Bóg, który objawił siebie ostatecznie przez Syna (por. Hbr 1,2), objawił się w pełni tajemnicy swojego ojcostwa. I tylko Syn mógł objawić tę pełnię tajemnicy, bo „tylko Syn zna Ojca”. „Boga nikt nigdy nie widział, Ten Jednorodzony Bóg, który jest w łonie Ojca, [o Nim] pouczył” (J 1,18).
(Jan Paweł II, Audiencja Generalna, 23.10.1985 r.)

Maryja nie chce skupiać uwagi na sobie. Żyła na ziemi wpatrzona w Jezusa i Ojca niebieskiego. Jej najgłębszym pragnieniem jest skierować wzrok wszystkich ludzi w tym samym kierunku. Pragnie, by wszyscy patrzyli z wiarą i nadzieją na posłanego nam przez Ojca Zbawiciela. Była wzorem postawy wiary i nadziei zwłaszcza wtedy, kiedy w trudnych chwilach męki Syna zachowała w swym sercu całkowitą wiarę w Niego i Ojca. Podczas gdy wiara uczniów, wstrząśniętych owymi wydarzeniami, była głęboko zachwiana, Maryja mimo swego cierpienia pozostała niezachwiana w pewności, że urzeczywistni się zapowiedź Jezusa: «Syn Człowieczy (…) trzeciego dnia zmartwychwstanie» (Mt 17, 22-23). Ta pewność nie opuściła Jej nawet wtedy, gdy trzymała w ramionach martwe ciało ukrzyżowanego Syna.Tym spojrzeniem wiary i nadziei Maryja zachęca Kościół i wierzących, by wypełniali zawsze wolę Ojca objawioną przez Chrystusa. Nasza świętość polega na tym, byśmy czynili wszystko, co nam mówi Ojciec. Oto wartość życia Maryi: spełnianie woli Bożej.
(Jan Paweł II, Audiencja Generalna, 12.01.2000 r.)


Akt strzelisty:
Maryjo, naucz mnie żyć dla Ojca